20 wrz 2012

Sen

Witajcie,
Dziś króciutko o tym jak szynszyle śpią.

Nashi i Tosiek z przed pół godzinki

Szynszyle prowadzą nocny tryb życia. Za dnia śpią, a w nocy szaleją :) Tak jest w teorii. Moje szynszyle śpią na zmianę: rano wstają pobiegają, później śpią i znowu wstają, ale największa ich aktywność przypada na godziny po południowo- wieczorne. Na początku, w nowym domu śpią w pozycji gotowej do ucieczki. Czują się wtedy nie pewnie i zagrożone. Gdy już się przyzwyczają do właściciela i czują się bezpiecznie śpią w pozycji podobnej do człowieka. Kładą się na boku, pod główkę dają łapki, nóżki wyciągają. Wygląda to przeuroczo.

Nashi kilka miesięcy temu (przykładowa pozycja podczas snu)


14 wrz 2012

Kaprofagia

Kilka dni po tym jak zamieszkała ze mną Nashi zobaczyłam jak je własne kupki. Pierwsze co zrobiłam to powiedziałam by tak nie robiła i ją odsunęłam. Następnie wpisałam w google nurtujący mnie problem. Jak się okazało wszystko z moją szynszylą jest ok. Te przeurocze zwierzątka jedzą własne odchody by pobrać cenne minerały, związki. Jest to jak najbardziej normalnym zjawiskiem.

Nashi na rękach swojego "Pana", ale ma wściekłą minkę

Jeśli Wasza szynszyla je swoje odchody to się tym nie przejmujcie jest to całkiem normalne.

13 wrz 2012

Higiena

Witajcie!
Pewnie wielu z Was się zastanawia czy szynszyle się kąpie, jak utrzymują czystość.
Otóż one same o wszystko zadbają. Do naszego zadania należy tylko kupno pyłku do kąpieli dla szynszyli. Taki piasek trzeba wsypać do specjalnej kuli, miski czy innego "pojemnika", w którym będą się "kąpać".
Nie polecam wkładania miski z piaskiem do klatki na stałe. Szynszyle lubią do niej sikać, gdy już im się znudzą fikołki w pyłku. Dlatego polecam dawać im pyłek do klatki na godzinę co drugi, trzeci dzień lub gdzieś w pobliżu klatki. Szyszki od małego wiedzą o co chodzi i z chęcią wskakują robiąc przy tym różne fikołki. Wygląda to dość zabawnie.

Nashi jak była malutka podczas kąpieli

Odradzam mycie szynszyli wodą. W uzasadnionych przypadkach można taki zabieg wykonać. Ja futerko Tosiaczka raz musiałam myć wodą, ponieważ gdy go przygarnęłam był cały posikany, w ziemi i futerko było całe posklejane. Nalałam wody do miski i ręką brałam po troszku i go myłam. Następnie leciutko wytarłam, po czym obtuliłam starym podkoszulkiem żeby nie zmarzł. Po futerko było czyściutkie i puszyste. Ale na co dzień nie wolno tego robić.

Jaki wybrać oraz gdzie kupić?
Pyłek do kąpieli jest w sklepach zoologicznych. Można go dostać już za niecałe 5 zł.
Miałam różnych film. Przeważnie kupuję z Vitapolu- cena ok. 8 zł. Kupuję ten drobniejszy ponieważ po grubszym moje kuleczki wszystko swędzi. Doradzam wypróbować różnych i samemu podczas obserwacji przekonać się, który jest najlepszy.

Myślę, że temat wyczerpałam. Jeśli nie proszę pytać w komentarzach. A na dobranoc dwa zdjęcia moich kulek (robione dzisiaj).

Tosiek

Nashi